Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z 2017

"Najlepszy powód, by żyć" - Augusta Docher - recenzja

Tytuł: "Najlepszy powód, by żyć" Autor: Augusta Docher Liczba stron: 361 Wydawnictwo: OMGBooks (Znak) Dominika nie zdążyła wejść w dorosłe życie, a doświadczyła więcej, niż niejedna osoba u schyłku swojego życia. Będąc w niewłaściwym miejscu, o niewłaściwej porze, staje się żywą ludzką pochodnią. Dziewczyna wie, że ukochany tata nie chciał zrobić jej krzywdy. To był wypadek, Niestety ojciec trafia do więzienia, a ona leży w szpitalu, z ogromnymi poparzeniami. Powinna walczyć o życie, ale nie widzi powodu... Ten powód stanie na jej drodze. Tylko czy Dominika będzie miała na tyle odwagi, aby wpuścić Marcela do swojego świata? Po pewnym incydencie z lekami, Domi obiecała tacie, że nie podda się w walce o siebie. Wiedziała, że tylko dla niej ojciec wytrzymuje w więzieniu; nie mogła go zawieść. Pomimo bólu fizycznego, psychicznego i samotności. Marcel pojawia się przez przypadek, a Dominika szybko chce się go pozbyć. Upór chłopaka sprawia, że coś się między nimi

"Zdążyć z miłością" - Beata Majewska - recenzja

Po lekturze "Konkursu na żonę" oraz "Biletu do szczęścia" przyszła pora na trzeci tom cyklu. "Zdążyć z miłością" to historia jakby odrębna, opisująca życie Olgi, którą mieliśmy już okazję poznać. Łucja i Hugo pojawiają się tutaj tylko sporadycznie i przyznam, szczerze, że brakuje mi ich dalszych losów. Olga ma trzydzieści lat, przeszła zawód miłosny oraz poważną chorobę. Próbuje jakoś żyć, trzymać się, ale coraz mocniej dokucza jej samotność. Pewnego dnia poznaje ośmioletnią, rezolutną Faustynę; chwilę później jej ojca, Kamila Polskiego. Ich relacja szybko przechodzi w coś poważniejszego, chociaż doświadczona Olga stara się bronić przed tym uczuciem. Dzieci Kamila - Fisia i Maksio - wkradają się w jej serce równie mocno, co ich ojciec. Sama nie może mieć dzieci, kiedyś nawet była pewna, że ich nie chce. Co więc teraz się zmienia? Olga i Kamil pobierają się, wspólnie z dziećmi mieszkają w jego małym mieszkaniu. Olga szybko staje się ukochaną "M

Targi Książki w Krakowie

W zeszłym roku nie udało mi się zebrać i od tamtego czasu byłam nastawiona na tegoroczne. Nie mogłam się doczekać, do mojej ślicznej słoiczkowej skarbonki od Laury zbierałam sobie pieniądze. Wyszła całkiem ładna sumka i całą wydałam 😛 Zostało mi jakieś 16zł. Byliśmy dwa dni - w piątek i sobotę. Poznałam sporo sympatycznych osób: autorek, blogerek, na których blogi/profile zaglądam regularnie. Bardzo się cieszę, dziękuję za ciepłe słowa, podpisy, zdjęcia i cudowną torbę. 😍 Wróciliśmy z D. zmęczeni, zadowoleni i obładowani książkami oraz zakładkami. Kupiłam sobie świetną pieczątkę z kotem - ostatnią zresztą (specjalnie dla mnie wyciągali ją z gabloty). Zdobycze dla Nikolki: Wzbogacenie naszej biblioteczki: cztery moje nowe, z czego dwie z autografem pierwsza mojego D., również z autografem druga - celowo odwrócona i na razie nie zdradzę co to 👀 Dodatkowo miałam ze sobą "Dolinę mgieł i róż" do podpisu u Pani Agnieszki Krawczyk, któ

Zakończenie sezonu - Hala Krupowa

Każdego roku, w pierwszą niedzielę października, krakowski oddział PTTK organizuje zakończenie sezonu na Hali Krupowej. Najpierw w Kaplicy pod Okrąglicą odbywa się uroczysta Msza Święta, później przy Schronisku na Hali Krupowej wręczane są różne wyróżnienia. W tym roku odbył się 63 zlot, a my braliśmy w nim udział pierwszy raz, chociaż mam nadzieję, że nie ostatni. 😊 Pogoda dopisała niesamowicie, humory również, a i towarzystwo pewnej młodej grzybiarki sprawiło, że zapamiętamy wycieczkę jeszcze dłużej. 😉 Skład na dzisiaj: Nikolka, mama Kasia, tata Daniel, babcia Ania Długość trasy: 16 km

Testujemy razem z mężem Le Petit Marseillais

Kolejny raz mam ogromną przyjemność tytułować się mianem Ambasadorki LPM. Tym razem do testowania zakwalifikowałam się tylko ze względu na męża i testowany przez niego żel pod prysznic. Jednak i dla mnie przewidziano prezent w postaci pielęgnującego żelu do mycia. Testowany przez męża żel zapachowo podbij nasze zmysły - mięta i cytrusy. Jest mega praktyczny, bo rzadko który facet lubi zawracać sobie głowę kilkoma kosmetykami podczas jednej czynności. Dzięki swojej funkcji 3w1 tym żelem może umyć zarówno twarz, całe ciało, jak i włosy. Żel bardzo dobrze się pieni, a w połączeniu ze wspomnianym już orzeźwiającym zapachem, daje na długo uczucie czystości i świeżości. Wspomniałam, że dobrze się pieni, więc nie trzeba na raz dużo użyć kosmetyku, dzięki czemu jest wydajniejszy i na dłużej starczy. 😊 Z kolei żel do mycia dla mnie to połączenie algi morskiej i minerałów morskich. Czytając etykietę przed użyciem natknęłam sie na zaproszenie: "Le Petit Marseillais zaprasza Cię na zmysł

Testujemy Purina One

Jakiś czas temu szczęśliwie zakwalifikowałam się do testowania (na portalu rekomenduj.to) karmy dla kotów Purina One. Karma miała być przeznaczona dla kotka Nikolki - Gucia. Niestety doszło do strasznej sytuacji - zanim paczka do nas dotarła, ktoś potrącił nam pupila, czego ten nie przeżył. Do testu jednak doszło, dzięki życzliwości dwóch osób. Karmę testował Cynamon oraz Coco. Obaj są chyba zgodni co do smaku karmy, bo zajadali bardzo chętnie. 😊 Z tego co wiem, to Cynamon toczył nawet wyścigi o swoje porcje z psiakiem 😉 Moje spostrzeżenia: Sierść kotów jest gładka, lśniąca. Koty chętnie zajadają się karmą, a psy chętnie się przyłączają. Co do lepszej aktywności - ciężko stwierdzić przy tak aktywnych kotach. 😉 Za ciekawostkę uważam fakt, że kot, który nie był poddany sterylizacji nie chciał jeść tej karmy, która była dla kotów po takim zabiegu. Przyznam, że trochę mnie to zaskoczyło i zastanawiam się po czym poznał, że nie jest jej adresatem. 😉

Disney Miki i Donald - kolejne odznaki Nikolki

Wiem, że mam sporo zaległych rzeczy do wpisania, ale nie mogę się powstrzymać. CHWALĘ SIĘ 😊 Nasza Nikolka zdobyła dwie nowe odznaki 😊 Dotarły wczoraj, wraz ze zweryfikowaną książeczką.