Przejdź do głównej zawartości

Babia Góra - jeszcze tam wrócimy ;)

Wycieczka nr.2
Data: 15.08.2016r.
Skład na dziś: Nikolka, mama, tata, babcia Ania, dziadek Jasiu, ciocia Daria, wujek Aduś

Trasa: Przełęcz Krowiarki - Sokolica - Babia Góra - Schronisko na Markowych Szczawinach - Szkolnikowe Rozstaje - Przełęcz Krowiarki
Liczba kilometrów/forma: 13,7 / piesza górska
Liczba kilometrów pokonana przez Nikolkę: 10,8

Wyprawę zaczęliśmy od przybicia pieczątek przy wejściu do Parku Narodowego na Przełęczy Krowiarki. Ruszyliśmy czerwonym szlakiem i dziarsko maszerowali na Sokolicę.


Dalszą część wycieczki chciały nam popsuć obtarte pięty Nikolki, ale się nie daliśmy. Buty do plecaka, Nikolka do nosidła, u taty na plecach i tak na sam szczyt Babiej Góry.

Na szczycie zmiana butów, kilka pamiątkowych zdjęć i wszyscy pieszo, przez Przełęcz Brona, do Schroniska na Markowych Szczawinach. Tutaj zrobiliśmy sobie przerwę na odpoczynek, posiłek oraz oczywiście przybiliśmy pieczątki, których to schronisko ma do zaoferowania aż trzy. :)

Powrót przez Szkolnikowe Rozstaje z powrotem na Przełęcz Krowiarki - Nikolka również na nóżkach.

 Punktacja trasy do książeczki GOT:
1) Przełęcz Krowiarki - Sokolica - 7
2) Sokolica - Babia Góra - 7
3) Babia Góra - Przełęcz Brona - Schronisko na Markowych Szczawinach - 5
4) Schronisko na Markowych Szczawinach - Szkolnikowe Rozstaje - 4
5) Szkolnikowe Rozstaje - Przełęcz Krowiarki - 2

Mamy niedosyt, bo nie wyszliśmy na Małą Babią. Żal nam też Nikolki, że nie wyszła tyle, na ile miałaby sił, gdyby nie te nieszczęsne buty. Morał taki - w przyszłym roku wracamy!!! :)

Komentarze