Przejdź do głównej zawartości

Wycieczka II - Lanckorońska Góra

Korzystając z pięknej, niedzielnej pogody (2 kwietnia) wybraliśmy się na wycieczkę. Podjechaliśmy samochodem na parking w Brodach (Solca) i ruszyli w górę. Początkowo droga prowadzi szeroką drogą (taką wręcz dojazdową), potem ścieżką.
Cała trasa prowadzi przez las, chociaż tam gdzie droga szersza to i ten las bardziej "po bokach". Wychodzimy koło hotelu *** Modrzewiówka i możemy (tak jak my 👀) popatrzeć na ich basen 😜.
Dalszą drogę można pokonać na dwa sposoby:
*Iść w lewo, drogą w stronę rynku
*Lub tak jak my - iść w prawo za drogą do zejścia na szlak niebieski (pierwsza odchodząca w lewo) i dalej znów lasem (podejście przez chwilę dosyć ostre jak na tą okolicę)
Dotarliśmy na polanę z altaną, troszkę poniżej szczytu i ruin. Zrobiliśmy sobie przerwę, rozpalili ognisko (oczywiście w wyznaczonym miejscu), upiekli kiełbaski. W takim plenerze smakują wyjątkowo dobrze 🍗🍴🍞.
Po dokładnym zagaszeniu ogniska ruszyliśmy na szczyt. Pokręciliśmy się po ruinach zamku, zrobili kilka zdjęć i zeszli na obiecane lody na rynek. Przechodziliśmy obok Parafii Narodzenia Św. Jana Chrzciciela i zerknęliśmy do środka, ale niestety przez zamkniętą kratę zbyt wiele nie było widać.
Wracaliśmy z rynku tą drogą, o której wspomniałam przedtem i koło hotelu skręciliśmy do lasu. Z powrotem na parking tą samą drogą i do domu 😍

Trasa: ponad 6 km
Skład na dziś:
         Nikolka
         mama Kasia
         tata Daniel
         wujek Paweł

Komentarze

  1. Miło było wybrać się z wami na wirtualną wycieczkę. :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz