Tym razem nasza wyprawa miała miejsce w sobotę (3 czerwca). Przyłączyliśmy się do akcji Sprzątamy Beskidy z PTT na terenie Magurki Wilkowickiej. Nas przydzielono do grupy z Kęt, idącej zielonym szlakiem ze Straconki w Bielsku-Białej.
Zaraz po godzinie 10 ruszyliśmy zaopatrzeni w rękawiczki i worki na śmieci. Przerażające jest, jak dużo znaleźliśmy butelek po alkoholach. 😡😨
Przy Schronisku na Magurce dostaliśmy kiełbaski, które piekliśmy nad wspólnym ogniskiem. 🍴
Drogę powrotną pokonaliśmy we własnym gronie, ponieważ grupa wracała trochę wcześniej niż my.
Na powrót wybraliśmy szlak żółty, którego "pilnowała" Nikolka. Po drodze był Rogacz, którego nazwa troszkę nas rozbawiła. 😊
Oficjalna relacja z akcji tutaj.
A nasza tutaj:
Trasa: samochodem - 135 km
pieszo: 8,9 km
Skład na dziś:
Nikolka,
mama Kasia
tata Daniel
babcia Ania
Zaraz po godzinie 10 ruszyliśmy zaopatrzeni w rękawiczki i worki na śmieci. Przerażające jest, jak dużo znaleźliśmy butelek po alkoholach. 😡😨
Przy Schronisku na Magurce dostaliśmy kiełbaski, które piekliśmy nad wspólnym ogniskiem. 🍴
Drogę powrotną pokonaliśmy we własnym gronie, ponieważ grupa wracała trochę wcześniej niż my.
Na powrót wybraliśmy szlak żółty, którego "pilnowała" Nikolka. Po drodze był Rogacz, którego nazwa troszkę nas rozbawiła. 😊
Oficjalna relacja z akcji tutaj.
A nasza tutaj:
Trasa: samochodem - 135 km
pieszo: 8,9 km
Skład na dziś:
Nikolka,
mama Kasia
tata Daniel
babcia Ania
Komentarze
Prześlij komentarz