Przejdź do głównej zawartości

Długo skrywany "Notes dla L."

Na wręczenie notes czekał aż od grudnia. Teraz mogę go pokazać :)
Jestem z niego mega dumna. Zwłaszcza, że osobie obdarowanej również się spodobał.

Pierwszy raz robiłam decu w takiej formie ;)
Na przedniej okładce serwetkę nakładałam na surową tekturę.
Na tylnej - pod serwetkę malowałam białą farbą akrylową.
Całość jest lakierowana Vidaronem.





 Notes jest z gładkimi kartkami:


Komentarze